Platforma tradingowa eToro złożyła poufny wniosek o pierwszą ofertę publiczną (IPO) w USA, która może wycenić firmę na ponad 5 miliardów dolarów – poinformował Financial Times w czwartek.
Izraelska firma eToro, która konkuruje z takimi platformami jak Robinhood, odmówiła komentarza na temat plotek o IPO. „Nie komentujemy spekulacji dotyczących IPO,” przekazał eToro w odpowiedzi na pytania TechCrunch.
Plany powrotu na giełdę
eToro początkowo ogłosiło plany wejścia na giełdę w 2021 roku poprzez połączenie z SPAC przy wycenie 10,4 miliarda dolarów. Jednak firma zrezygnowała z tych planów w 2022 roku. W marcu 2023 roku fintech pozyskał 250 milionów dolarów finansowania, osiągając wycenę na poziomie 3,5 miliarda dolarów.
Założone w 2007 roku eToro oferuje użytkownikom możliwość handlu różnymi aktywami, takimi jak akcje, ETF-y i kryptowaluty. Według źródeł Financial Times, firma może oficjalnie zadebiutować na giełdzie w Nowym Jorku już w drugim kwartale 2025 roku.
Trend powrotu fintechów na giełdę
Po okresie spowolnienia na rynku IPO, więcej firm fintechowych podejmuje kroki w kierunku wejścia na giełdę, być może zachęcone sukcesem ServiceTitan na rynku publicznym. Na przykład cyfrowy bank Chime złożył w grudniu poufny wniosek do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Jeśli plany eToro się zrealizują, IPO może umocnić pozycję platformy jako jednego z kluczowych graczy na globalnym rynku tradingu.